Dodatkowo musi to robić naprawdę szybko, bo w ciągu zwykłej nocy w klubie potrafi podejść do niej kilkunastu facetów. Przesiew musi być szybki. Jeśli zapytasz się jakieś atrakcyjnej koleżanki czy ma gotowe teksty dla niepożądanych adoratorów, zaraz zacznie Cie recytować. Takie dziewczyny mają spławianie frajerów opanowane do perfekcji. Muszą mieć.
Zresztą Ty też byś miał. Postaw się w sytuacji pięknej kobiety, do której podchodzi 15 takich samych facetów i z czego 8 z nich szpanuje swoją furą, 5 chce postawić Ci drinka, a 2 próbuje, przypomnieć sobie skąd się znacie. Wyobraź sobie taką sytuacje. Nie masz chwili spokoju, ciągle jakiś gość chce Cię poderwać i niestety nie opanował on tego co zwą sztuka uwodzenia ciągle słyszysz to samo. Dzień w dzień, bez spokoju. Rok w rok bez chwili wytchnienia.
Byłoby to trochę denerwujące prawda?
Dlatego, musisz być gotowy na testy, to część całej gry.
Testy mówią o Tobie bardzo wiele kobiecie. Na podstawie Twojej odpowiedzi, reakcji one wyciągną wnioski i oceniają Cię. Jeśli oblejesz test, to nikt nie będzie tracił czasu, żeby zagłębiać się w to czy naprawdę jesteś łajzą, czy nie. Takie jest życie, taki jest podryw. Drugiej szansy już nie będzie.
Same testy są naprawdę dziwną rzeczą (typowo kobieca sprawa), bo głównie opierają się na jakichś paradoksach. Kobieta mówi, że chce „A”, a tak naprawdę chce, żeby było „B” (wiem to dziwne). Teściowa może w tańcu na Twoim własnym weselu próbować prowadzić, żeby sprawdzić czy jesteś facetem z jajami, czy kukiełką, którą ona można sterować.
Dziewczyna potrafi powiedzieć: “Nie pójdziesz do kumpli, nie będzie picia piwa i oglądania meczu. Dziś leci Magda M. i siedzisz ze mną, bo lubię, kiedy jesteś ze mną”. To jest typowy test, kto ma kontrolę na Twoim życiem i jak śliny jesteś.
Zwykły facet odczyta to, jako jasny komunikat: „Ona nie chce, żebym szedł do kumpli, chce być ze mną. Zostanę, mimo że widziałem kumpli od dwóch miesięcy i jest finał ligi mistrzów. Nie chcę robić jej przykrości, bo ją kocham”. Taka odpowiedz mówi jedno, JESTEŚ ŁAJZĄ!
Mądry facet odczyta to jako jasny komunikat: Testuje mnie cwaniara, zaraz zacznie mi grozić, co będzie kiedy pójdę. Idę do kumpli, bo nic złego nie robię. Mam swoje życie oprócz niej i jeśli chcę raz na jakiś czas się nachlać, to mam do tego prawo niezależnie co ona o tym myśli”.