Policja w żaden sposób nie interweniowała, stwierdziła że sprawy rodzinne powinni załatwiać między sobą. Dodatkowo podział majątku nie został zasądzony, więc podstawa do oczyszczenia mieszkania była prawdę mówiąc - żadna. Na koniec - jakim prawem odbiera się siłą od ojca dziecko, kiedy kwestia jego opieki nie została ustalona przez sąd? Dlaczego nagle policja przestaje się interesować sprawą, zapewniając wcześniej że wszystko odbędzie się zgodnie z prawem?
Na chwilę obecną to wszystko. Dalsze części artykułu niebawem.
Poszukiwani są prawnicy lub osoby chcące pomóc w dalszej walce o prawa ojca oraz prawo do normalnego życia. Każda wiadomość w serwisie ithink.pl wysłana jako prywatna zostanie przekazana M.