Start
Profil
Pino quizy
pino gry
o pino
Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie

Dwie anteny i pogrzeb

dodano 24.08.2009
Dwie anteny i pogrzeb

Po przerwie wakacyjnej powracają „nasi” politycy. Na dzień dobry fundują nam, tradycyjnie już nieświeży pasztet.


Po przerwie wakacyjnej powracają „nasi” politycy. Na dzień dobry fundują nam, tradycyjnie już nieświeży pasztet. Oto, jak donosi „Dziennik” trwają negocjacje w sprawie podziału łupów na trupie tzw. telewizji publicznej.


 


Według informacji „Dziennika” PiS i SLD są coraz bliżej dobicia targu w tej sprawie. PiS miałoby rzekomo otrzymać kontrolę nad telewizyjną jedynką, w zamian SLD dostałby dwójkę. Jeśli informacje te potwierdzą się oznacza to, moim skromnym zdaniem, koniec Sojuszu jako wiarygodnej formacji politycznej, która takimi właśnie posunięciami definitywnie odbiera sobie szansę na powrót do gry o większą stawkę, jaką mogłoby być dla tej partii osiągnięcie i utrzymanie poparcia społecznego w granicach 15 %. To także koniec złudzeń (jakże gorzki przyznaję) o budowie (w jakiejś niekosmicznie odległej przyszłości) silnej i nowoczesnej formacji lewicowej, mogącej skutecznie rzucić rękawicę skutecznie pacyfikującej nas intelektualnie prawicy. SLD ramię w ramię z PiS przeciw ustawie medialnej, która jednak wnosi wiele nowych i jakże potrzebnych anachronicznym mediom publicznym propozycji (choćby możliwość realizowania tzw. programów misyjnych przez stacje komercyjne) przypomina nie tylko karykaturę nowoczesnej europejskiej lewicy lecz raczej straszliwie wyglądającą hybrydę mumii z zombie paktującą z diabłem nad grobem Barbary Blidy. Szkoda słów, a o znanym nam wszystkim tak dobrze partyjniactwie nawet żal się wypowiadać.


 


Nie ulega wątpliwości, że (nad czym ubolewam) winę za takie błędy ponosi osobiście Grzegorz Napieralski. Polityk ze Szczecina, okazał się niestety być kompletnie nie czującym potencjalnego elektoratu, dość prostym w sposobie rozumowania, przeciętnym graczem, dla którego mała gra o niską stawkę jest szczytem zarówno możliwości jak i marzeń. Na domiar złego, wokół Napieralskiego nie widać żadnej postaci, która miałaby choćby i w nieco odleglejszej perspektywie zarówno potencjał jak i możliwości rywalizacji choćby o intelektualny rząd dusz w stronnictwie. SLD w zderzeniu z machinami propagandowo-wyborczymi jakimi z pewnością są zarówno PO jak i PiS wygląda jak obdarty ubogi krewny, którego sadza się gdzieś w koncie podczas przyjęć rodzinnych, tak aby nie był zbyt widoczny w zamian podając miskę z ciepłą strawą, po to żeby czasem się za dużo nie odzywał. W tym wypadku taką strawą dla ubogiego kuzyna ma szansę stać się właśnie drugi program dogorywającej TVP, kontrola nad którym temu ugrupowaniu i tak w niczym nie pomoże. Partia ta bowiem musiałaby wyzbyć się całego mnóstwa szkodliwych jej nawyków, jak choćby sposób prezentacji swoich argumentów w kwestiach ekonomicznych, przywodzący na myśl wciąż lata osiemdziesiąte, egzemplifikowany chyba najlepiej przez jedną z najbardziej anachronicznych gazet na polskim rynku prasowym jaką bez wątpienia jest „Trybuna”. Walka z PiS-em o elektorat robotniczy w tradycyjnym rozumieniu tego słowa to jest jako pracowników najemnych zakładów przemysłowych, w kraju gdzie w sektorze usług zatrudnionych jest już więcej ludzi niż w sektorach przemysłowym i rolnym razem wziętych, przypomina skok leminga ze skały do morskiej głębiny. Nie muszę dodawać, że szansa na przeżycie jest łagodnie mówiąc iluzoryczna. Tak więc, moim skromnym zdaniem, jeśli oczywiście informacje „Dziennika” potwierdzą się, jesteśmy właśnie świadkami agonii, jednego z najważniejszych przełomie 1989 roku, polskich ugrupowań politycznych jakim bez wątpienia był SLD. Szkoda, o tyle że lewica w każdym systemie politycznym ma swoją rolę do wykonania i gołym okiem widać, że jej brak takiemu systemowi z pewnością nie pomaga, z drugiej jednak strony powstaje na naszych oczach, na polskiej scenie politycznej dość duża luka, która czeka na zapełnienie. Czy znajdą się wreszcie chętni by w tę lukę wejść, z nowszym, bardziej przystosowanym do wymogów współczesnej polityki programem i sposobem jego prezentacji? To z pewnością jedno z najciekawszych pytań na jakie będą sobie musieli wreszcie odpowiedzieć wszyscy ludzie, którzy serca mają naprawdę po lewej stronie. Natomiast działaczom SLD, warto zadać pytania. Dokąd i z kim zmierzacie? Czy warto? I wreszcie parafrazując za zespołem Perfekt; Czy aby Wiecie kiedy ze sceny zejść niepokonanym??? Odpowiedź, na te retoryczne moim zdaniem pytania, pozostawiam czytelnikom.
   Dwie anteny i pogrzeb - zobacz źródło wróc do artykułów
 
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
Aby dodac komentarz należy się zalogować.
 
REKLAMA
 
UŻYTKOWNIK: benfranklin
avatar

O mnie
W serwisie od:
28.05.2008
Dodaj do znajomych

 
INNE OD benfranklin
 
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
28.07.2008 15:37:56
14.08.2007 09:05:58
20.06.2008 06:06:00
12.07.2007 08:17:13
02.06.2008 06:14:17
zobacz więcej
 
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW
21.09.2009 10:24:34
02.06.2009 19:31:08
09.06.2009 18:03:13
27.04.2009 18:23:22
 
zobacz więcej
 
Społeczność Witamy w serwisie Pino.pl. Nasz serwis to

nowoczesny portal społecznościowy

w pełni tworzony przez naszych Użytkowników. Dołącz do naszej społeczności. Poznaj świetnych ludzi, kontaktuj się z nimi, baw się rozwiązując quizy, graj w gry, twórz własne blogi, pokazuj swoje zdjęcia i video. Pino.pl to serwis społecznościowy dla wszystkich tych, którzy chcą świetnie się bawić, korzystać z wielu możliwości i poznać coś nowego. Społeczność, rozrywka, fun, ludzie i zabawa. Zarejestruj się i dołącz do nas.
Pino
Reklama
O Pino
Polityka prywatności
Pomoc
Regulamin
Blog
Reklamacje
Kontakt
Polecane strony
Darmowy hosting
Playa.PL - najlepsze gry
Filmiki
Miłość
Prezentacje