Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
I znowu idą święta... czyli święta w krzywym zwierciadle
dodano 24.12.2006
Świąteczni optymiści jak zwykle uradowani krążą od kilku dni z uśmiechem na twarzy, zaś sceptycy przeżywają święta w nieco inny sposób pragną by jak najszybciej one minęły, mimo faktu, iż jeszcze się nie zaczęły!
Gdy przeżyjemy i ten punkt programu pozostaje nam zjedzenie posiłków, które przygotowaliśmy. Oczywiście i tutaj może pojawić się jakieś niespodziewane zdarzenie np. siostra zrobi manifestację i nie zje karpia, ponieważ nasłucha się w radiu czy też w telewizji o ekologach oraz traktowaniu karpi i postanowi nie brać udziału w tym okropnym zjawisku. Tylko ciekawe, czemu w dzień powszedni je mięso, przecież szynka nie powstaje z warzyw i też jakieś zwierzątko musi zginąć, aby mogła zjeść tę kanapkę z wędliną. Ale cóż jej sprawa, jej wybór. Po całym spektaklu z karpiem w tle, pozostaje już nam słuchanie corocznych opowieści rodziny, które jakoś dziwnym trafem uwielbiają wracać co roku tego dnia na spotkaniu. W takim wypadku najlepiej udawać, że słyszy się daną opowieść pierwszy raz, a na boku zaprzyjaźnić się z buteleczką wina i delektować się jego smakiem.
Później czeka nas otwieranie prezentów. Niestety często lubi się tak zdarzyć, że dostajemy coś, czego nie chcemy. A i tak trzeba pokazać swoje aktorskie umiejętności, a konkretnie zachwyt, aby przypadkiem nie zrobić przykrości „Mikołajowi” i podziękować grzecznie za prezent. Dzięki Bogu istnieje Internet oraz aukcje internetowe, za co większość obdarowanych chyba jest wdzięczna!
Po odpakowaniu prezentów pozostaje nam już tylko odliczanie do końca spotkania z rodziną oraz przeżycie kolejnych dwóch dni świąt z rodzinką w tle. Po czym kończą się święta, a w tym momencie sceptycy wpadają w euforię, ponieważ kolejne święta dopiero za dwanaście miesięcy.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW