Aż miło popatrzeć na nową Galerię Handlową Cuprum Arena - której pomysłodawcą i właścicielem jest Polak ( co poniekąd w Polsce opanowanej przez Galerie z kapitałem zagranicznym jest rzadkością).
Cóż ciekawego zobaczyć można w nowej galerii prócz standardowo masy lepszych i gorszych sklepów?

Przede wszystkim: zachwycająca architektura i praktycyzm wykonania jednocześnie. Kilka wygodnych, przeszklonych wind - które osobom wybierającym się na zakupy z dzieckiem ułatwią sprawę:)
Schody wprawdzie ruchome, ale część jeszcze nie działa - prawdopodobnie - taką w każdym razie mają nadzieję mieszkańcy Lubina wszystkie schody wkrótce ruszą pełną parą.
Lubiniacy doczekali się również Kina Helios i - co nietypowe , pięknego widoku na miasta, wprost spod kinowych sal. Jednym słowem : cieszą się bardzo wszyscy klienci.

Galeria wykonana fachowo i ze smakiem.
Chociaż.. nie w smak jest pewnie tym, którzy do tej pory w okolicy Cuprum Arena mieli swoje małe biznesy, sklepiki i bazarowe stoiska - bo i kto zajdzie teraz do odzieżowego na rogu, gdy w Galerii od ubrań i kolorów aż puchną oczy? Kto kupi cokolwiek w małej księgarni na rynku gdy w Galerii Empik i Matras?
Galeria handlowe mają swoje plusy - to fakt niezaprzeczalny, szkoda tylko, że każda powstająca nowość, musi pociągnąć za sobą pewne tragedie - małym okiem niedostrzegalne. Czy ktoś się skarży? Ależ skąd. To tylko realistyczne spostrzeżenie.
Cuprum Arena - ze smakiem w Lubinie - z niesmakiem w oczach przedsiębiorców wyniszczanych w tym mieście, przez rosnące lawinowo galerie, markety, mini markety, dyskonty i całą rzeszę rzekomo "tanich, super tanich i mega tanich" sklepów.