Sztuka wysoka to przeżytek, dziedzina uprawiana przez akademików i pseudoartystów, z sobą tylko przestających i wzajemnie się adorujących. Piękna nie ma - umarło, zgubiło się w powodzi rozpraw naukowych i napuszonych wykładów.
1. Chcemy odnaleźć piękno tam, gdzie nikt go od dawna nie szukał – sztuka musi być prosta  i zrozumiała. Uprawiający sztukę musi być sławny.
2. Tandeta, cekiniarstwo, pozerstwo będą naszym orężem w walce o sławę.
3. Dzisiejsza sztuka ukazuje abstrakcję, koncept, tworzy dzieła, które dla przeciętnego człowieka nie znaczą nic. My chcemy sławić cycki, silikon i botoks, róż, puder i farbę do włosów koloru blond.
4. Oświadczamy, że cudność świata wzbogaciła się o nowe piękno – błyszczące, rozrywkowe, trafiające do tłumów, lansowane, wywołujące emocje, zjawisko słodsze od miodu... lepszy Rubik niż Penderecki.
5. Chcemy opiewać człowieka, którego gust z niczego czyni gwiazdę.
6. Trzeba, aby artysta poświęcił życie prywatne na ołtarzu sławy, zrezygnował z bycia sobą.
7. Artysta nie żyje dla siebie, lecz dla mas (wielbicieli).
8. Nie ma już piękna poza sławą. Twórca, który nie ma charakteru agresywnego, nie może być gwiazdą. Sztuka musi być pojmowana jako gwałtowne natarcie na mass media celem rzucenia odbiorców na kolana.
9. Tradycyjna, klasyczna estetyka umarła wczoraj. Narodził się nowy artysta, znany z tego, że jest znany.
10. Chcemy sławić walkę o popularność za wszelką cenę. Patriotyzm, szacunek, rodzina i inne wartości nie mają znaczenia. Liczy się tu i teraz, popularność i prywata. Blichtr ponad wszystko.
11. Chcemy zburzyć biblioteki, muzea i akademie, spalić eksponaty i zbiory, obalić pomniki i strącić sztukę z piedestału.
To nasza odpowiedź na to co się dzieje w obecnej sztuce.
Przygotowane wspólnie z "Niemcem" (M.K) oraz z "Rzęsistym "(S.S.) - nazwiska do wglądu na prywatnej poczcie.