Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Głos w niebiosa. Wołanie młodocianego przestępcy….
dodano 22.04.2008
To nie artykuł. List wychowanka zakładu penitencjarnego. Adresatem jest Bóg. Autorem w myśl prawa przestępca. To refleksja o życiu i dramacie codzienności. Słowem; przeczytaj i pomyśl, uciesz się i dziękuj, a potem podaj dalej..
Przepraszam
jeśli Cię zawiodłem, a tak zapewne było i choć było ich niewiele to
dziękuję Ci także za te parę szczęśliwych chwil. Dziękuję bo naprawdę
je doceniam. Były piękne! Myślę, że starczy tego pisania. Na tym już
zakończę. Z góry dziękuję ci za zrozumienie, choć dla wielu nie jest to
takie łatwe”.
Albert W.
List jest autentyczny. Autor istniejący. Czy Bóg go usłyszy???
Odpowiedź na to pytanie pozna autor, a my może choć przez chwilę spojrzymy inaczej na siebie i drugiego człowieka.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW