W związku z 64 rocznicą Powstania w Gettcie Warszawskim, chcę zaproponować do przeczytania książkę, która jest jak pisze we wstępie tłumacz żywym świadectwem wiary, oraz testamentem z warszawskiego getta. To co spotkało naród żydowski jest trudne do zrozumienia i wytłumaczenia, dlatego książka Zvi Kolitza-„Josela Rakowerera rozmowa z Bogiem” jest dziełem szczególnym. Zbrodni nie można zaakceptować, zbrodni nie można zrozumieć. Zbrodnia dokonana na całym narodzie jest tak wstrząsająca, że trudno ogarnąć ja ludzkim rozumem. Tekst pierwszej części książki porusza serce, sumienie, wyobraźnię do tego stopnia, że czytając ma się łzy w oczach i rozpacz w sercu.



„W jednej z ruin warszawskiego getta ,pomiędzy stosami osmalonych kamieni i ludzkich kości odnalazłem ukryty i zamknięty w małej butelce ,następujący testament ,spisany przez Żyda imieniem Josel Rakover w ostatnich godzinach warszawskiego getta”(z pierwszych stron książki)


Druga część książki to rozmowa Paula Blade, który też napisał posłowie do tej książki, z jej autorem Zvi Kolitzem. Zmarł on 29 września 2002 roku w Nowym Jorku. Paul Blade nazywa go ostatnim kronikarzem, spóźnionym rozbitkiem, który mimo, iż nie widział na własne oczy Holokaustu-znał jego rozmiary lepiej nawet niż ci którzy walczyli w warszawskim gettcie. Urodzony 14 grudnia 1912 roku w Olicie na Litwie, znał też losy Żydów litewskich. Z miasteczka jego urodzenia żaden z Żydów nie przeżył(poza nim) a mieszkało ich tam 6 tysięcy.



Reasumując: książka warta przeczytania ze względu na treść, sprawy wiary i Boga w świetle tragedii, ze względu na wartość literacką, naukowość i historię, a także ze względu na zrozumienie człowieczeństwa.


Zvi Kolitz”Josela Rakowera rozmowa z Bogiem Wydawnictwo Hommini,Kraków 2007r.