Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Holokaust w polskim filmie
dodano 13.03.2008
W związku ze zbliżającą się 65-tą rocznicą wyzwolenia krakowskiego getta, Centrum Badań Holokaustu Uniwersytetu Jagiellońskiego zorganizowało przegląd filmów dotyczących losów polskich Żydów w czasie okupacji.
W środę, 12.03.08 o godzinie 13.00 w Instytucie Europeistyki UJ, mieszczącym się w przepięknie położonym zamku w Przegorzałach zgromadziła się całkiem spora grupa ludzi, w większości studentów. Jako pierwszy wyświetlony został film „Korczak” w reżyserii Andrzeja Wajdy. Przejmująca historia pedagoga, który razem z dziećmi ze swojego sierocińca poszedł do gazu, wywarła na zgromadzonych wielkie wrażenie. - Gdy oglądałem ten film pierwszy raz, po prostu płakałem. Nie mogłem patrzeć, jak dzieciaki w moim wieku idą na pewną śmierć, ze śpiewem na ustach i z takim spokojem- mówił jeden z obecnych na projekcji.
Po filmie przybyło więcej ludzi. Sala pękała w szwach a organizatorzy nie nadążali z donoszeniem krzesełek. Wszyscy chcieli zobaczyć Andrzeja Wajdę, który swoja obecnością uświetnił przegląd. Towarzyszył mu prof. dr hab. Tadeusz Lubelski, autor monografii mistrza. Reżyser opowiedział o swoich przeżyciach związanych z kręceniem filmu „Korczak”, wspominał doskonałą kreacje aktorską Wojciecha Pszoniaka ( w tytułowej roli) i współpracę z Agnieszką Holland (autorka scenariusza filmu).
Nie obyło się bez pytań na temat najnowszego dzieła Wajdy- filmu „Katyń”. W przyszłym tygodniu reżyser jedzie z nim do Moskwy, w związku z tym, padło pytanie- czego oczekuje po rosyjskiej publiczności- akceptacji czy raczej bojkotu? - Jedziemy tam do naszych przyjaciół. A jak nas potraktują nasi wrogowie, to dopiero wam opowiem, jak wrócę- powiedział Wajda- Systemowi, który nie tylko był wymierzony w nas Polaków, w polskich oficerów zamordowanych w Lesie Katyńskim i innych miejscach, gdzie leżą do dziś nieodnalezieni, tak jak mój ojciec. Ten system był wymierzony również w obywateli tego samego kraju. Nie chcę mówić, ile milionów zostało zamordowanych w okresie czystek stalinowskich, ale chcę powiedzieć, że w tym samym Lesie Katyńskim, gdzie są mogiły polskich oficerów, są również pogrzebani Rosjanie, Ukraińcy, Białorusini z czystek stalinowskich z 1937 r. Tylko że my odkopaliśmy naszych. My czujemy i uważamy, że to jest nasz obowiązek; że to jest część naszej niezbywalnej historii i my się o nią będziemy upominać. A niestety ten głos rozsądku nowej Rosji jest niedostatecznie silny- dodał.
Po spotkaniu z Andrzejem Wajdą pokazano jeszcze cztery filmy- „Jeszcze tylko ten las” Jana Łomnickiego, „Kornblumenblau” w reżyserii. Leszka Wosiewicza, film dokumentalny zrealizowany przez Arkadiusza Gołębiewskiego- „Życie za życie. Relacje osieroconych dzieci, wnuków, sąsiadów” i jeden z odcinków cyklu dokumentalnego „Z Kroniki Auschwitz” fragment pod tytułem „Miłość”.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ