Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Ayia Napa - Dwa miesiące na Cyprze
dodano 21.02.2008
Kiedy byłem „na domku” ze znajomymi, zadzwonił telefon:
- Jedziesz na Cypr? - spytał brat. Jechał jego znajomy i nie chciał jechać sam.
- Jasne - odpowiedziałem w stanie po-cztero-piwnym - pożyczcie mi tylko kasę.
Jednak uczciwemu zawsze wiatr w oczy. Dwa dni przed lotem łamię nos. Nici ze skoku na bungee, nici z wyprawy na turecką stronę skuterkami tylko po to, żeby zjeść kebab i wrócić. Złamanie to w ramach uświadomienia mi przez Opatrzność, że koniec balangowania i czas do domu. No to wracam.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW