Start
Profil
Pino quizy
pino gry
o pino
Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie

Djokovic mistrzem Australian Open!

Autor: raijn
dodano 29.01.2008
Djokovic mistrzem Australian Open!

Novak Djokovic został pierwszym serbskim triumfatorem turnieju wielkoszlemowego w grze pojedynczej. Niespełna 21-letni tenisista po dramatycznym finale pokonał rewelację imprezy, Francuza Jo-Wilfrieda Tsongę.


Pierwszy raz od trzech lat w finale turnieju wielkoszlemowego nie wystąpił ani Rafael Nadal ani Roger Federer. Zmierzyli się w nim dwaj tenisiści, którzy w swojej karierze po ten najcenniejszy laur jeszcze nie sięgnęli, co więcej "Tsunami" w ogóle po raz pierwszy wystąpił w finale imprezy rozgrywanej po egidą ATP. Ponadto w dzisiejszym finale obaj tenisiści zagrali ze sobą po raz pierwszy.

Nic więc dziwnego, że początek finałowej potyczki miał nerwowy przebieg, pierwsza dwa gemy kończyły się przełamaniami. Obaj zawodnicy szybko się jednak pozbierali i z piłki na piłkę widowisko stało na wyższym poziomie, również serwisowym. Przy stanie 4:5 dosyć nieoczekiwanie skapitulował Serb przegrywając własne podanie, aczkolwiek duża w tym zasługa Tsongi, który piłkę setową wygrał po wspaniałej akcji, zakończonej nadzwyczajnym lobem topsinowym, z bardzo trudnej pozycji.

Drugiego seta obaj tenisiści zaczęli od pewnego wygrywania własnego podania. W partii tej dała o sobie znać zasada „lacostowska”, gdyż decydujący okazał się gem siódmym, w którym Novak Djokovic zdobył breaka, by ostatecznie wygrać seta 6:4. Był to moment przełomowy tego meczu, Tsonga wyraźnie bowiem osłabł, a fakt przegrania seta również wpłynął negatywnie na jego wiarę w końcowy sukces.

W trzeciej partii Djokovic szybko zdołał zyskać przewagę przełamania, wykorzystując trzeciego break pointa przy stanie 1:1. W tym secie Jo-Wilfried Tsonga nie była w stanie zagrozić gemom serwisowym rywala, kapitulując jeszcze raz przy własnym podaniu. Przy stanie 3:5 Tsonga zdołał co prawda obronić sześć set pointów, ale przy siódmym skapitulował, posyłając piłkę z woleja w taśmę.

Wydawało się, że w czwartym secie faworyzowany Novak Djokovic pewnie przypieczętuje swój historyczny sukces. Bardzo prawdopodobnie, że tak by się stało, ale Serba od czwartego gema dopadły skurcze w lewej nodze, utrudniające mu przede wszystkim starty do piłki i zbieranie się do returnów. Djokovic w wielkim stylu „dociągnął” jednak do tie-breaka, korzystając po drodze z pomocy trainera. W tym „trzynastym” gemie Serb od początku zyskał przewagę, Tsonga swoją ostatnią szansę na podjęcie walki zaprzepaścił przy stanie 1:4, popełniając podwójny błąd serwisowy. W efekcie tie-break czwartego seta zakończył się triumfem Novaka Djokovica 7:2 i tym samym Serb mógł paść ze wzruszenia na kort.
wróc do artykułów
 
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
Aby dodac komentarz należy się zalogować.
 
REKLAMA
 
UŻYTKOWNIK: raijn
avatar

O mnie
W serwisie od:
28.05.2008
Dodaj do znajomych

 
INNE OD raijn
 
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
24.01.2009 11:02:03
12.07.2008 09:22:00
19.09.2009 16:55:56
zobacz więcej
 
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW
21.09.2009 10:24:34
02.06.2009 19:31:08
09.06.2009 18:03:13
27.04.2009 18:23:22
 
zobacz więcej
 
Społeczność Witamy w serwisie Pino.pl. Nasz serwis to

nowoczesny portal społecznościowy

w pełni tworzony przez naszych Użytkowników. Dołącz do naszej społeczności. Poznaj świetnych ludzi, kontaktuj się z nimi, baw się rozwiązując quizy, graj w gry, twórz własne blogi, pokazuj swoje zdjęcia i video. Pino.pl to serwis społecznościowy dla wszystkich tych, którzy chcą świetnie się bawić, korzystać z wielu możliwości i poznać coś nowego. Społeczność, rozrywka, fun, ludzie i zabawa. Zarejestruj się i dołącz do nas.
Pino
Reklama
O Pino
Polityka prywatności
Pomoc
Regulamin
Blog
Reklamacje
Kontakt
Polecane strony
Darmowy hosting
Playa.PL - najlepsze gry
Filmiki
Miłość
Prezentacje