Start
Profil
Pino quizy
pino gry
o pino
Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie

Zbyteczne znaki drogowe

Autor: Mirnal
dodano 14.01.2008
Zbyteczne znaki drogowe

Czy Gdynia ma nadmiar funduszy?



Od kilkunastu lat przechodzę obok załączonych znaków drogowych. Zwykle są w zachlapanym stanie i wymagają ustawicznego mycia oraz wymiany w razie uszkodzenia - a to przez przejeżdżające wielkie tiry, a to przez zirytowanego przechodnia. Znaki te (parowóz i wykrzyknik) ostrzegają nas przed pociągiem mogącym przejechać przez niestrzeżony przejazd kolejowy. Szkopuł w tym, że prawie od dziesięciu lat nie przejechał przezeń żaden nawet wagon. Z prostego powodu - wprawdzie szyny jeszcze leżą, ale są zasypane ziemią i zarośnięte zielskiem, zatem ich stan można opisać jako "są, ale jakby ich nie było"...

Przez wiele lat każdy kierowca szanujący prawo, z szacunkiem właściwym powadze uczestnictwa w ruchu drogowym, powinien zwiększyć uwagę na trasie pomiędzy owymi dwoma znakami a torami kolejowymi. Mieszkańcy okolicznych domów, ich znajomi oraz codzienni tranzytowi kierowcy wiedzą, że te znaki to bujda na (wagonowych) resorach, jednak pozostali użytkownicy tego odcinka ulicy zwiększają czujność, co niepotrzebnie ich stresuje, zwłaszcza kiedy zauważą, że zrobiono ich w konia (niemal mechanicznego, choć teraz moce podajemy nie w KM, ale w kW...).

Gdyby policjanci chcieli wlepiać mandaty za niezatrzymywanie się przed torami, to zarobiliby fortunę (oczywiście dla swej firmy...), bo obeznani kierowcy ignorują te kolorowe a bezsensowne blachy. Ktoś powie - dopóki tory leżą, dopóty znak jest poprawnie ustawiony. A czy jeśli jest nieczynne lotnisko, to znak "uwaga - przelatujące samoloty" także stoi? I czy to jest rozsądne? Przecież jeśli nawet za kilkanaście lat otworzą tu linię kolejową, to wówczas ustawimy owe znaki, a jeśli wyjątkowo będzie przemykał tamtędy skład z tajemniczym towarem, to i tak będzie on strzeżony przez służby specjalne i zbędny będzie rozgłos z zamontowaniem na tę chwilę owych blaszydeł.

Można jeszcze dodać, że w skali kraju rokrocznie z naszego budżetu idzie spora kwota na wytwarzanie, naprawy i na kosmetykę tysięcy podobnie zbędnych znaków. Mamy za dużo pieniędzy?

Na koniec wskażmy na aspekt psychologiczny - jeśli kierowca widzi zbędnie a niefrasobliwie ustawione znaki drogowe, to kiedyś popełni błąd i zignoruje podobne, lecz bardzo ważne dla życia oznakowanie. I cóż napiszemy mu na klepsydrze? Że zbagatelizował istotną wskazówkę po uznaniu, że urzędnicy setki razy zlekceważyli go jako obywatela i użytkownika drogi?
wróc do artykułów
 
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
Aby dodac komentarz należy się zalogować.
 
REKLAMA
 
UŻYTKOWNIK: Mirnal
avatar

O mnie
W serwisie od:
12.02.2007
Dodaj do znajomych

 
INNE OD Mirnal
 
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW
21.09.2009 10:24:34
02.06.2009 19:31:08
09.06.2009 18:03:13
27.04.2009 18:23:22
 
zobacz więcej
 
Społeczność Witamy w serwisie Pino.pl. Nasz serwis to

nowoczesny portal społecznościowy

w pełni tworzony przez naszych Użytkowników. Dołącz do naszej społeczności. Poznaj świetnych ludzi, kontaktuj się z nimi, baw się rozwiązując quizy, graj w gry, twórz własne blogi, pokazuj swoje zdjęcia i video. Pino.pl to serwis społecznościowy dla wszystkich tych, którzy chcą świetnie się bawić, korzystać z wielu możliwości i poznać coś nowego. Społeczność, rozrywka, fun, ludzie i zabawa. Zarejestruj się i dołącz do nas.
Pino
Reklama
O Pino
Polityka prywatności
Pomoc
Regulamin
Blog
Reklamacje
Kontakt
Polecane strony
Darmowy hosting
Playa.PL - najlepsze gry
Filmiki
Miłość
Prezentacje

Drogi użytkowniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

 Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

 Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.


   

Ładowanie grafiki ...