Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Edukacyjno-wychowawczy sens przedstawienia o komputerze
dodano 17.01.2009
Czy na dzieci działa magia komputerów, czy tylko dostępnych za ich pośrednictwem gier? A może trzeba inaczej kształcić dzieci by umiały twórczo korzystać z tego narzędzia?
Jaki jest zatem cel tych wszystkich działań? O "Bajecznej informatyce" jakiś księgarz powiedział, że jest zbyt naukowa. I nie chodziło mu o nieprzystępność książeczki, ale zbyt małą jego zdaniem utylitarność. Tzn. dla niego idealna książka to taka, która krok po kroku instruuje co zrobić by osiągnąć jakiś określony cel. Jednak taki sposób edukacji jest koniecznością dla ludzi dorosłych, którzy poznają komputer by wykonać konkretne działania. I mówi się trudno, że za kilka lat przejdą to samo z nową wersją programu. Natomiast zdaniem owego naukowca dzieci powinny raczej uczyć się by zrozumieć informatykę, co nie tylko uodporni je na wiele zmian jakie zajdą w ciągu ich życia ale też otworzy drogę do twórczego podejścia do informatyki. Może dzięki temu, że jakieś dziecko przeczyta w elementarzu o tacie-programiście, który pisze program do nauki liczenia swojemu synkowi samo zamarzy o tym trudnym ale intratnym zawodzie i np. wyrwie się z jakiegoś biednego środowiska? A inne opowiastki dadzą lepsze podstawy matematyczne. A wszystko za sprawą dostatecznie wcześnie wykorzystanej magii komputera, co jednak nie oznacza przekonywania dziecka że na tym świat się kończy i zaczyna.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW