To są ludzie, którzy właśnie tworzyli tą granicę, pomiędzy komunizmem i nową, wolną Polską. Zapracowali sobie na to, aby mieć wolne prawo do wypowiedzi, czasem w więzieniu. To pierwszy premier wolnej Polski, to minister spraw zagranicznych, to wybitny historyk, to są ludzie z kapitałem politycznym, naukowym i moralnym. Ich opinie są, i będą, bardziej miarodajne – i zagranicą i w Polsce – niż tych co obecnie sprawują władzę.
Nie jest winą takich ludzi, jak wymienieni powyżej, że obecna władza pod przewodnictwem Jarosława i Lecha Kaczyńskich robi wszystko, aby zanegować 17 lat polskiej demokracji, polskich reform, polityki wewnętrznej i zagranicznej. I dlatego – należy Bronisława Geremka podziwiać i wspierać.