Start
Profil
Pino quizy
pino gry
o pino
Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie

Jak kibice dojadą na nieistniejące stadiony podczas Euro 2012?

dodano 05.07.2007
Jak kibice dojadą na nieistniejące stadiony podczas Euro 2012?

Takie pytanie będzie padać coraz częściej. I nie chodzi bynajmniej o brak samochodów, bo tych nasi obywatele, a zwłaszcza sąsiedzi mają aż nadto. Brakuje nam wszystkiego: stadionów, dróg, lotnisk, bazy hotelowej, doświadczenia w organizowaniu imprez tej rangi.


Jeśli do tego dodamy bałagan administracyjny, ucieczkę tysięcy pracowników, wysokie ceny materiałów budowlanych wyłania się z tego obraz nędzy i rozpaczy.

W niespełna dwa miesiące od przyznania Polsce i Ukrainie prawa do organizacji mistrzostw Europy w piłce nożnej w 2012 r. nie milkną głosy, że nie podołamy temu wyzwaniu. Aż dziw bierze, że ktoś zaryzykował powierzenie nam organizacji tej imprezy.

Włosi, którzy przegrali bezpośrednią rywalizację, cały czas liczą, że ostatecznie to im przypadnie organizacja mistrzostw. Patrząc na to jak postępują prace w Polsce nie zdziwiłby mnie najczarniejszy scenariusz, czyli odebranie praw Polsce i Ukrainie i przekazanie ich właśnie Włochom.
Włochom, którzy mają wszystko, stadiony o jakich możemy pomarzyć, autostrady i przede wszystkim doświadczenie w organizacji mistrzostw świata i Europy.

Każdy kto ma okazję podróżować po Polsce wie, że dłuższa podróż jest koszmarem przebijania się przez małe miasteczka i wsie. Drogi są wąskie, wyprzedzanie utrudniających ruch ciężarówek niebezpieczne. Nieliczne autostrady: Poznań – Stryków, Wrocław – Kraków są małym pocieszeniem w ogólnym obrazie.

Tempo oddawania do użytku nowych odcinków autostrad jest ślimacze, ale każdy nawet kilkunastokilometrowy odcinek jest oddawany z wielką pompą. Do czasu organizacji Euro 2012 mamy wybudować prawie 1000 km autostrad. Tylko jak? Choć Unia Europejska zobowiązała się do znacznej pomocy w finansowaniu budowy, to jednak Polska musi wyłożyć na ten cel ogromne, idące w miliardy kwoty. Szef Izby Gospodarczej Drogownictwa w rozmowie dla Pulsu Biznesu mówi o brakujących 35 mld zł. Tych miliardów nie ma. I raczej nie będzie, bo lista wydatków jest długa i nie ma na niej kosztów organizacji Euro 2012. Rząd zmaga się ze strajkami różnych grup zawodowych żądających podwyżek płac, co może kosztować budżet miliardy złotych.

Autostrady i drogi szybkiego ruchu są podstawą, bo bez nich trudno sprawnie i bezpiecznie przemieszczać się między miastami. Przy drogach miałyby powstawać hotele, pensjonaty itp. Jest to więc zespół naczyń powiązanych. Oby nie było takich sytuacji, że ktoś postawi hotel, do którego będzie trudno dojechać.

Mistrzostwa Europy są za 5 lat, ale wiele spraw musi być przygotowanych znacznie wcześniej.
wróc do artykułów
 
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
Aby dodac komentarz należy się zalogować.
 
REKLAMA
 
UŻYTKOWNIK: tomasz_bar
avatar

O mnie
W serwisie od:
19.12.2006
Dodaj do znajomych

 
INNE OD tomasz_bar
 
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
 
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW
21.09.2009 10:24:34
02.06.2009 19:31:08
09.06.2009 18:03:13
27.04.2009 18:23:22
 
zobacz więcej
 
Społeczność Witamy w serwisie Pino.pl. Nasz serwis to

nowoczesny portal społecznościowy

w pełni tworzony przez naszych Użytkowników. Dołącz do naszej społeczności. Poznaj świetnych ludzi, kontaktuj się z nimi, baw się rozwiązując quizy, graj w gry, twórz własne blogi, pokazuj swoje zdjęcia i video. Pino.pl to serwis społecznościowy dla wszystkich tych, którzy chcą świetnie się bawić, korzystać z wielu możliwości i poznać coś nowego. Społeczność, rozrywka, fun, ludzie i zabawa. Zarejestruj się i dołącz do nas.
Pino
Reklama
O Pino
Polityka prywatności
Pomoc
Regulamin
Blog
Reklamacje
Kontakt
Polecane strony
Darmowy hosting
Playa.PL - najlepsze gry
Filmiki
Miłość
Prezentacje