Proponuję wybudowanie dwóch nowych obwodnic w Centrum Krakowa: I. Na linii Nowy Kleparz – Rondo Grunwaldzkie II. Na linii Dworzec Główny – Płaszów. Ad. I. Obwodnica Na linii Nowy Kleparz – Rondo Grunwaldzkie Wariant 1: Tam gdzie obecnie znajdują się Aleje Trzech Wieszczów przed pierwszą wojną światową biegła linia „kolei obwodowej” na nasypie. Malował ją często Stanisław Wyspiański, spoglądając na nią przez okno ze swojego mieszkania. Przed drugą wojną światową wyburzono ten nasyp budując Aleje Trzech Wieszczów. teraz widać, że nie był to najlepszy pomysł. W Berlinie po dziś dzień z powodzeniem funkcjonuje podobna kolejka miejska „Straßenbahn”. Dla rozładowania korków na Alejach Trzech Wieszczów i na jezdniach łączących się z rondem Grunwaldzkim proponuję budowę bezkolizyjnego wiaduktu biegnącego środkiem Alej od okolic Nowego Kleparza, nad Mostem Dębnickim do ronda Grunwaldzkiego. Proponuję również poszerzenie jezdni Mostu Dębnickiego o dwa pasy jezdni. Schemat tego rozwiązania wraz z krótkim opisem znajduje się poniżej. Proponuję następujące zmiany tego układu komunikacyjnego : 1. Wybudowanie wiaduktu zaczynającego się od ronda Grunwaldzkiego i biegnącego nad Alejami Trzech Wieszczów do okolic Nowego Kleparza (granice tego wiaduktu zaznaczono czerwonymi liniami). 2. Poszerzenie istniejącej jezdni wraz z mostem Dębnickim, od skrzyżowania Alei Krasińskiego z ulicami Kościuszki i Zwierzyniecką do ronda Grunwaldzkiego (zaznaczono je kolorem niebieskim). Pojazd drogowy, który wjedzie na rondo Grunwaldzkie od strony Mostu Grunwaldzkiego, Monte Cassino lub M. Konopnickiej, po wprowadzeniu modernizacji będzie miał możliwości: 1. Jechać poszerzoną jezdnią (kolor niebieski) do ul. Zwierzynieckiej i skręcić w prawo. 2. Jechać w stronę Alej i dalej Alejami jak dotychczas. 3. Wjechać na wiadukt i jechać bezkolizyjną jezdnią (kolor czerwony) do końca Alej. Jadąc od strony Alej Trzech Wieszczów: a. jadąc wiaduktem (kolor czerwony) dojedzie do ronda Grunwaldzkiego, dalej jak obecnie b. Jadąc dotychczasowym pasem jezdni Alej przejedzie pod rondem Grunwaldzkim, dalej bez zmian c. Jadąc poszerzeniem mostu Dębnickiego (kolor niebieski), może skręcić w prawo w ul. Madalińskiego lub ul. Monte Cassino (podobnie jak dotychczas ale dzięki dodatkowemu pasowi jezdni zmaleją korki). Wariant 2: Aby obniżyć koszty tej inwestycji proponuję zacząć linię projektowanego wiaduktu nad Alejami Trzech Wieszczów dopiero w okolicach domu towarowego Jubilat (od skrzyżowania Alei Krasińskiego z ulicami Kościuszki i Zwierzyniecką). Patrz FOT. 1. Wjazd na projektowany wiadukt byłby na prawo od widocznej na FOT.1 „dzikiej ścieżki”. Wiadukt ten byłby prowadzony na nasypie ziemnym lub na filarach. W obu wypadkach zaszłaby konieczność usunięcia większej części drzew w pasa zieleni jaki obecnie rozdziela Aleje Trzech Wieszczów. W zamian za to byłoby stosunkowo mniejsze zanieczyszczenie powietrza od spalin samochodowych (pojazdy na wiadukcie jeździłyby z prędkością rzędu 90 km/h). Byłoby to również korzystniejsze dla wielu alergików. Most Dębnicki (FOT.2) byłby jedynie poszerzony o dwa pasy jezdni po obu jego stronach kosztem widocznych na tej fotografii chodników. Aby uniknąć dalszego poszerzania tego mostu o nowe przejścia dla pieszych proponuję wybudowanie wiszącej kładki dla pieszych na lewo lub prawo od tego mostu. Proponuję aby kładka ta od strony Podgórza była połączona tunelem ze znajdującym się tam przejściem podziemnym dla pieszych i żeby były na niej również trasy rowerowe. Uwaga: Fotografie 1 i 2 wykonano z tarasu restauracji „Panorama” – na szczycie DH. Jubilat dn. 15.10.2011 r. godzina. 14:30. Ad. II Obwodnica na linii Dworzec Główny – Płaszów. Dla przyspieszenia przejazdu na trasie od ul. Lubicz do skrzyżowania ulic Wielicka i Dworcowa lub tylko do skrzyżowania ulic Wielicka i Powstańców Wielkopolskich proponuję wykorzystanie nasypu istniejącej linii kolejowej biegnącej od Dworca Głównego do dworca w Płaszowie i dalej. Wyobrażam to sobie w ten sposób że po obu stronach nasypu linii kolejowej będą dobudowane dwie jezdnie rozdzielone torami kolejowymi i usytuowane poniżej torów ale na takiej wysokości żeby nie utrudniały ruchu na ulicach biegnących wzdłuż torów. Schemat konstrukcyjny tych jezdni przedstawię na żądanie. Przebudowa nasypu biegnącego od Dworca Głównego do stacji Kraków- Płaszów (projekt wstępny- schemat): po obu stronach linii kolejowej biegną pasy jezdni. Jednym można dojechać z ulicy Powstańców Wielkopolskich lub z okolic stacji Kraków – Płaszów do Dworca Głównego (zjazd w okolicach Parku Strzeleckiego). Drugim pasem biegnącym od Placu Kolejowego przy Dworcu Głównym, można dojechać do ul. Powstańców Wielkopolskich [Uwaga: Zaznaczona drobną czcionką - przedłużenie ul. Nowohuckiej] i dalej. Tory kolejowe na tej trasie proponuję wykorzystać również do przejazdu szynobusu kursującego na trasie do dworca Kraków- Płaszów z przedłużeniem do skrzyżowania ulicy Wielickiej z Dworcową. Uwaga: Czerwonymi liniami zaznaczono projektowane pasy drogowe (jedna linia – jeden pas). Wykreślone pasy kończą się przy wiadukcie przebiegającym nad ul. Powstańców Wielkopolskich. Projektowana obwodnica drogowa może biegnąć dalej do dworca Kraków- Płaszów. Na FOT.3 pokazano fragment obecnej linii kolejowej biegnącej od mostu kolejowego na Wiśle do stacji Kraków- Płaszów. Z uwagi na rzadką zabudowę i dogodne usytuowanie widocznej na zdjęciu jezdni – ulicy Solnej - Zabłocie, można łatwo dorobić zjazd z projektowanej drogi do ul. Solnej. Następnie (patrz w lewo) z ul. Solnej można jechać ulicą Zabłocie pod wiaduktem kolejowym np. do ul. Przemysłowej, lub w lewo ul. Solną przejeżdżamy pod ul. Na Zjeździe i dalej (patrz PLAN 3). Zdaję sobie sprawę, że projektowane inwestycje wymagają znacznych nakładów finansowych. Przed podobnymi wyzwaniami stanęli budowniczy mostu Piłsudskiego w roku 1933. „Dla częściowej chociażby refundacji poniesionych nakładów wprowadzono opłaty za korzystanie z przeprawy” (porównaj: „Najpiękniejszy most w Krakowie” Dziennik Polski 26.08.2011 r. str. B2). Potrzeba więcej parkingów? Poniższy tekst jest odpowiedzią na wezwanie „POPRAW KOMUNIKACJĘ” zawarte w publikacji „Potrzeba więcej Parkingów?” zamieszczonej w Dzienniku Polskim z dn. 22.01.2011 r. str. B2 Odnośnie tytułu publikacji . „Potrzeba więcej parkingów?” zwracam uwagę, że kierowcom najbardziej brakuje miejsc parkingowych przy krakowskich ulicach. W tej sytuacji jest bulwersujące, że władze miasta zamiast poszerzać jezdnie kosztem chodników niepotrzebnie nadmiernie poszerzają te chodniki kosztem i bez tego za wąskich jezdni lub nakazują robić zbyt wysokie krawężniki co utrudnia parkowanie na chodniku. Potężne słupy przy krawężnikach grożą uszkodzeniem pojazdów. Jaskrawym przykładem takiej nieżyciowej polityki władz miejskich jest m.in. ulica Karmelicka. Maksymalne utrudnianie życia kierowcom jest nawiązaniem do tradycji komunistycznych kiedy każdy właściciel samochodu był osobą podejrzaną (skąd miał na to pieniądze?). Chodniki nie pękają z nadmiaru pieszych. Należy je możliwie zwężać zostawiając jak najwięcej miejsca dla parkujących samochodów. Tam gdzie parkujące samochody muszą częściowo wjeżdżać na chodniki powinny one być niskie. Słupki na chodnikach powinny być tak niskie i elastyczne żeby parkujący kierowca odczuwał przekroczenie dozwolonej linii ale żeby nie powodowało to uszkodzeń pojazdu. Konieczność powiększania powierzchni parkingowych wymaga również wykorzystania do celów parkingowych pasów zieleni przy krawędziach chodników zwłaszcza przy ulicach do których przylegają posesje z zielonymi ogrodami wytwarzającymi znacznie więcej tlenu. Andrzej Wawreczko