Pomimo ustawowego nakazu ,bardzo często widzi się ze strony właścicieli psów nagminny brak wychowania i kultury.Ponieważ jestem również właścicielem psa ,podwójnie niejako zwracam uwagę na ten problem.Czasami ręce opadają ,widząc całkowity brak reakcji ze strony osób wyprowadzających pieski na spacer...

Czy jest możliwość ze( strony miasta ),aby bardziej egzekwować od właścicieli ustawowy nakaz sprzątania po swoich pupilkach,oraz czy jest szansa ,aby ustawić na terenie miasta lub w jakiś sposób zobligować Spółdzielnie Mieszkaniowe,Zarządców budynków,Wspólnoty e.t.c ,aby dopilnowały na swoim terenie czystości w tym zakresie?Może warto by biorąc przykład z innych dużych miast zorganizować co jakiś czas Akcje informacyjne pod tytułem"Pokaż klasę-Posprzątaj po swoim Pupilku"

Na pewno znajdą się ludzie dobrej woli,wolontariusze,którzy pomogą w zorganizowaniu takich akcji,m.in rozdawanie torebek przez Strażników Miejskich.

Zestawy do zbierania nieczystości ,są naprawdę niedrogie (koszt jednej torebki wraz z łopatką to średnio ok.0,35gr.brutto)przy większej liczbie koszty są mniejsze.Warto zainwestować,(myślę o właścicielach psów ),niż ponosić kary za niestosowanie się do obowiązujących przepisów...

Angażujmy się czynnie w propagowanie idei czystego środowiska.