Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Jaki wziąć kredyt, czyli parę słów o Twojej przyszłości
dodano 05.05.2007
Gdy bierzesz kredyt mieszkaniowy (lub inny kredyt/pożyczkę gdzie zastawem jest Twoja chałupa) zastanawiasz się ‘na ile lat mam brać?’. Odpowiedź według mnie jest prosta – na jak najdłużej.
Dokładnie tak samo jest z przyszłością – to, co dla Ciebie stanowi spore obciążenie, w przyszłości nie będzie już sprawiać finansowego bólu. Oczywiście pod jednym warunkiem: zakładam, że jednak coś od życia chcesz i nie zamierzasz stać w miejscu. Będziesz się dalej rozwijać, inwestować w siebie oraz pozwolisz odkładanym pieniądzom rosnąć i pączkować w jakichś inwestycjach.
Korzystaj z życia teraz. To oznacza: ciesz się nim i zadbaj o lepszą przyszłość, o swoją finansową stabilność i niezależność. Mądrze wykorzystuj kredyty – i jak da radę bierz te najdłuższe – oczywiście po zbadaniu warunków umowy.
Teraz jeszcze ostrzeżenie – każdy z nas jest inny. Są tacy, którzy czują się znacznie lepiej, jeżeli wiedzą, że w ostatecznej finansowej batalii z bankiem zapłacili mniej, bo wzięli krótszy kredyt (np.15 zamiast 25 lat). Jeżeli należysz do nich – to jak najbardziej decyduj się na taki kredyt, który Ci odpowiada. To Twoja decyzja.
Ja za to chętnie zmniejszyłbym sobie ratę o połowę i te pieniądze wrzucił w jakiś biznes albo giełdę :)
Wracając do historyjki o 3 etapach życia. Kiedyś bardzo chciałem jeździć pod namioty – teraz już nie. Teraz chcę zwiedzić świat… i nie zamierzam odkładać tego na później.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW