Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Chrześcijaństwo - głównie dla lewaków!
dodano 11.03.2011
Jestem ateistką, bo moich skrajnie prawicowych poglądów nie da się pogodzić z chrześcijaństwem.
„Słyszeliście, że powiedziano przodkom: Nie zabijaj! A kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi. A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi. A kto by rzekł swemu bratu: Raka, podlega Wysokiej Radzie. A kto by mu rzekł: Bezbożniku, podlega karze piekła ognistego” (Mt 5, 21-22)
„Każdy, kto nienawidzi swego brata, jest zabójcą, a wiecie, że żaden zabójca nie nosi w sobie życia wiecznego” (1J 3, 15)
„Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni” (Mt 7, 3)
Fragmenty Pisma Świętego, które właśnie przytoczyłam, jednoznacznie potępiają honor, dumę, asertywność, odwagę, sprawiedliwość, niezależność i niezłomność, propagują zaś konformizm, nieśmiałość, lękliwość, tchórzostwo oraz skłonność do poddawania się wrogim siłom. Antywartości zalecane przez Nowy Testament są nie do pogodzenia z patriotyzmem, który polega na tym, że nie nadstawia się drugiego policzka, tylko walczy z najeźdźcą/zaborcą/okupantem do ostatniej kropli krwi.
Drodzy Czytelnicy, czy wyobrażacie sobie, jak by to było, gdyby we wrześniu 1939 roku Polacy nadstawili drugi policzek Niemcom i sowietom?! Z „normalnego” punktu widzenia, bohaterska walka Polaków w czasie drugiej wojny światowej była czymś chwalebnym i godnym naśladowania, ale z punktu widzenia chrześcijańskiego - grzechem, sprzeniewierzeniem się woli Boskiej!
Tym bardziej, że nasi dzielni żołnierze, którzy stawiali opór hitlerowskiej i komunistycznej zarazie, łamali piąte przykazanie Boże - „nie zabijaj”. Naprawdę nie rozumiem, dlaczego jedno z najpopularniejszych patriotycznych haseł brzmi „Bóg, Honor, Ojczyzna”. Przecież Jezus (Bóg-Człowiek) nie wzywał do bycia honorowym ani do walki za Ojczyznę! Wręcz przeciwnie!
Wiecie co? Był kiedyś ksiądz, który - opierając się na Nowym Testamencie - sformułował pięknie brzmiące hasło „Zło dobrem zwyciężaj” i realizował je w swoim życiu. Wszystko byłoby OK, gdyby nie fakt, że właśnie ten ksiądz został brutalnie zamordowany przez swoich wrogów. Chrześcijańska łagodność, pokora, skłonność do przebaczania wszystkich krzywd i nadstawiania drugiego policzka doprowadziły go do tragedii.
Historia tego księdza utwierdza mnie w przekonaniu, iż nie należy postępować zgodnie z zaleceniami Jezusa Chrystusa (który, notabene, także został brutalnie zamordowany). Lepiej uczyć się od Zaratustry, bohatera książki Fryderyka Nietzschego.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW