Samochodowa zemsta
	
dodano 04.07.2008
Co zrobić, by dokopać mężczyźnie? Nie, kop poniżej pasa to za mało.
Wracamy do tematu ciekawych zemst i uszkodzeń auta. W załączonym tutaj zdjęciu jest jeszcze spokój, bo to "tylko" duża plansza informująca zainteresowanych i niezainteresowanych, co takiego zrobił (a właściwie nie robi) Kevin. Nie ma wbitych siekier, czy powyrywanych lusterek. 
Jedno jest pewne. Amerykańskie źródła podają, że właściciel samochodu załamał się i zaczął płacić na dziecko. "Niech nikt już nie dotyka mojej świętości' - powiedział w mediach. 
 Czyli dziewczyny, jak was ktoś (czytaj facet) wkurzy od razu na samochód. I sprawa załatwiona.
wróc do artykułów