Start
Profil
Pino quizy
pino gry
o pino
Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie

Standardy jakościowe produktu tłumaczeniowego

Autor: reilord
dodano 13.02.2010
Standardy jakościowe produktu tłumaczeniowego

Standardowa korekta w małym biurze tłumaczeń nazywa się przesłanie oczyszczonego pliku do poprawienia przez innego tłumacza.


Minusem, który długofalowo odciska swoje piętno na jakości jest to, że zleceniodawca (biuro tłumaczeń, a nie klient końcowy) nie dostrzega ogromu poprawek - otrzymuje poprawiony produkt tłumaczeniowy gotowy do dalszej obróbki, a osoba tłumacząca niezależnie od ilości i wagi błędów nie jest ani chwalona, ani eliminowana z zespołu. Brakuje motywacji oraz „przesiewu” wykonawców.
Często podczas składania publikacji mimowolnie włącza mi się mechanizm LQA (http://www.localizers.com/services/linguistic-quality-assurance.html) - oczywiście nie mam skrupułów i informuje mojego zleceniodawce o błędach jeśli są krytyczne (choć wiele firm eliminuje nawet dobrych tłumaczy z powodu poprawek preferencyjnych już na etapie rekrutacji - późniejsza weryfikacja raczej nie występuje do momentu wystąpienia poważnej reklamacji).
Idealnym rozwiązaniem są standardy QA regulowane dedykowanymi normami oraz formularzami (np. LISA - http://www.lisa.org), które niestety przysparzają dodatkowych kosztów, bo poza osobą sprawdzającą potrzebna jest również osoba implementująca poprawki, ale moim zdaniem jest to niemal niezbędne, by chronić jakość finalną produktu (choć o priorytecie i prestiżu klienta końcowego często świadczy tylko to, ile ma zamiar zostawić gotówki w biurze, przynajmniej z punktu widzenia biur, a na pewno takie się znajdą). Dzięki takiemu przepływowi pracy powstaje raport, z którym może zapoznać się pracownik biura i ocenić, czy ten konkretny tłumacz spełnia standardy agencji.
Ponadto zaleca się kontrole spójności (która nie ma sensu w tekstach np. marketingowych, czy literaturze, ale w tekstach technicznych często jest priorytetem - nawet ponad rzetelnością przekładu) via np. Xbench lub QADistiller (http://into-localization.com/dodatkowe-narzedzia/lista), które nomen omen (przynajmniej ten drugi) służą również w dziale DTP (http://into-localization.com/dtp-w-tlumaczeniach/lista) - do np. kontroli wystąpień wariacji interpunkcyjnych (choćby w błędnej postaci) lub spójności w stosowaniu cudzysłowów drukarskich itp.
   Standardy jakościowe produktu tłumaczeniowego - zobacz źródło wróc do artykułów
 
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
Aby dodac komentarz należy się zalogować.
 
REKLAMA
 
UŻYTKOWNIK: reilord
avatar

O mnie
W serwisie od:
09.02.2010
Dodaj do znajomych

 
INNE OD reilord
 
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW
21.09.2009 10:24:34
02.06.2009 19:31:08
09.06.2009 18:03:13
27.04.2009 18:23:22
 
zobacz więcej
 
Społeczność Witamy w serwisie Pino.pl. Nasz serwis to

nowoczesny portal społecznościowy

w pełni tworzony przez naszych Użytkowników. Dołącz do naszej społeczności. Poznaj świetnych ludzi, kontaktuj się z nimi, baw się rozwiązując quizy, graj w gry, twórz własne blogi, pokazuj swoje zdjęcia i video. Pino.pl to serwis społecznościowy dla wszystkich tych, którzy chcą świetnie się bawić, korzystać z wielu możliwości i poznać coś nowego. Społeczność, rozrywka, fun, ludzie i zabawa. Zarejestruj się i dołącz do nas.
Pino
Reklama
O Pino
Polityka prywatności
Pomoc
Regulamin
Blog
Reklamacje
Kontakt
Polecane strony
Darmowy hosting
Playa.PL - najlepsze gry
Filmiki
Miłość
Prezentacje