Na samym początku główny zainteresowany był sceptycznie nastawiony do pomysłu.

– „Inicjatywa zrobienia herbu dla pana Adama Małysza wyszła ze strony jego niemieckiego fanklubu. Wielbiciele chcieli sprawić mu prezent z okazji urodzin, które obchodzi w grudniu” – tłumaczy Norbert Wasławczyk założyciel firmy Nova Heraldia, zajmującej się wykonywaniem herbów rodowych.

Projekt wykonał Andrzej Winiarski, który chciał, aby herb był jedyny w swoim rodzaju, wyjątkowy i niepowtarzalny. Jego stworzenie zajęło mu ponad rok, bo Adam po kolei odrzucał czterdzieści kolejnych projektów. Jakie elementy pragnął mieć w swoim herbie Małysz? Między innymi narty, piastowskiego orła, bochen chleba, góry, wieniec laurowy. Jednak Andrzej Winiarski zdołał go przekonać, że herb powinien być uproszczony i w stonowanych barwach. – „Adam Małysz ucieszył się z końcowego efektu i przyjął prezent” – dodaje Wasławczyk.