Zatrzymanemu wczoraj 26-latkowi z Redencina grozi do 2 lat więzienia.
Od pewnego czasu policjanci ze Słupska zbierali informacje zmierzające do wykrycia nielegalnej produkcji alkoholu w podsłupskiej miejscowości. Funkcjonariusze mieli podejrzenie, że produkcja alkoholu odbywa się w jakimś mocno ukrytym miejscu. To był dobry trop. Linię produkcyjną odkryto w pomieszczeniach gospodarczych w okolicach Redencina. Dom leżał na skraju lasu, a najbliższe zabudowania były oddalone o prawie 1,5 kilometra.
Na miejscu policjanci zabezpieczyli kompletną linię technologiczną do produkcji alkoholu (beczki węże, pompy próżniowe, filtry) oraz zakrętki do butelek plastikowych. Ze wstępnych wyliczeń wynika, że na linii tej wyprodukowano aż kilkanaście tysięcy litrów nielegalnego alkoholu, a proceder ten trwał od ponad 2 miesięcy.
Zatrzymano właściciela posesji - 26-letniego mieszkańca Redencina. Dzisiaj stanie przed Prokuratorem, który przedstawi mu zarzuty.

Za nielegalne wytwarzanie alkoholu grozi kara pozbawienia wolności do lat 2.
Obecnie wyjaśniane szczegóły tej sprawy. Policjanci ustalają, skąd pochodził i gdzie był rozprowadzany uzyskany z produkcji alkohol.


źródło: KWP Gdańsk