Słowo korupcja pochodzi od łacińskiego corruptio czyli zepsucie. Tym właśnie słowem można określić, sytuacje wewnętrzną w polskiej piłce nożnej.

System komunistyczny tak bardzo przyzwyczaił, ludzi do korumpowania, że zjawisko stało się czymś powszednim. Korupcja nie ominęła niestety polskiego sportu. Jak wiele innych dziedzin życia tak i piłka nożna została tym zjawiskiem zatruta.

Wiele osób ze środowiska piłkarskiego, między innymi legendarny bramkarz Jan Tomaszewski twierdzą, że Polski Związek Piłki Nożnej pozostaje jedyną instytucją nie zmienioną od czasów przemian systemowych.



Dzisiejsze prawo mówi jasno:

W rozumieniu art. 1 ust. 3 ustawy z dnia 9 czerwca 2006 r. o Centralnym Biurze Antykorupcyjnym (Dz. U. z 2006 r. Nr 104, poz. 708) korupcją jest obiecywanie, proponowanie, wręczanie, żądanie, przyjmowanie przez jakąkolwiek osobę, bezpośrednio lub pośrednio, jakiejkolwiek nienależnej korzyści majątkowej, osobistej lub innej, dla niej samej lub jakiejkolwiek innej osoby, lub przyjmowanie propozycji lub obietnicy takich korzyści w zamian za działanie lub zaniechanie działania w wykonywaniu funkcji publicznej lub w toku działalności gospodarczej.

Już na początku lat 90-tych pojawiły się pierwsze przesłanki sygnalizujące istnienie tego problemu.


20 czerwca 1993 r. piłkarze warszawskiej Legii prowadzeni przez Janusza Wójcika wygrali w Krakowie z Wisłą 6:0 i po 23 latach zdobyli tytuł mistrzów Polski. W tym samym czasie ŁKS wygrał z Olimpia Poznań aż 7:1. W tym czasie te właśnie drużyny prowadziły w tabeli.

Kibice krakowscy skandowali: - Złodzieje, złodzieje!!! Ileście wzięli, Wisełko, ileście wzięli? Zarzucając swoim piłkarzom sprzedanie meczu warszawianom.

Zwycięstwo ŁKS-u również budziło wiele wątpliwości. Po trzech tygodniach, przy zielonym stoliku, PZPN odebrał Legii mistrzostwo i przyznał je trzeciemu w tabeli Lechowi Poznań.

Polska nie jest jednak jedynym krajem, którego to dotyczy. Olbrzymim echem obił się również skandal korupcyjny we Włoskiej 'Calcio'. Czołowe drużyny w Serie A ustawiały mecze. Włoski związek piłki nożnej ‘Federazione Italiana Giuoco Caccio’ postanowił surowo ukarać oszustów.

Juventus Turyn stracił tytuły mistrza Włoch, wywalczone w sezonach 2004/05 i 2005, został zdegradowany do Serie B i do nowego sezonu startował z minus 30 punktami;