Start
Profil
Pino quizy
pino gry
o pino
Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie

Muzyka łagodzi obyczaje?

Autor: crve
dodano 02.01.2008
Muzyka łagodzi obyczaje?
Ocena:

Czyli o krwi, gwałcie, wojnie, flakach, trupach, śmierci, rozkładzie, agresji, torturach i chorobach genetycznych.


W ludziach siedzi zło. Ich agresywna, zwierzęca natura spragniona krwi i przemocy. Nie należy się temu dziwić - przez tysiące lat człowiek był drapieżnikiem i łowcą, zabijanie stało się instynktem zapisanym w genach.  Odnoszę wrażenie, że niektórzy ludzie są bardziej podatni na ten zew natury. Zostają żołnierzami, kibolami, zwyrodniałymi gwałcicielami. Albo...

Albo grają w brutalne gry komputerowe, piszą ociekające krwią opowiadania, słuchają "chorej" muzyki. Dziś, drogie dzieci, zajmiemy się właśnie muzyką.

W metalu od zawsze istniała głęboka fascynacja złem, od samego początku tej muzyki. Zaczynało się od jarmarcznego satanizmu mniej (heavy metal) lub bardziej (black metal) na serio. Gdzieś w między czasie powstawały takie kawałki jak "Angel of Death" Slayera opowiadający o doktorze Mengele - lekarzu obozowym z Auschwitz. To jednak wciąż była dość grzeczna muzyka. Również death metal z początku był tylko trochę brutalniejszą odmianą thrashu. Aż tu nagle pojawiło się Cannibal Corpse. Nie jestem pewien czy to był pierwszy zespół z tak gore'owymi okładkami, ale z pewnością był to pierwszy równie popularny zespół z takimi okładkami - po prostu obrzydliwymi. Ale była to, co ważne, bardzo popularna kapela - wystarczy nadmienić, że jej wielkim fanem jest Jim Carrey, a sami muzycy pojawili się w jednym z jego filmów.

Co poniektórzy z was myślą pewnie, że gorszych okładek niż ta obok - pochodząca z płyty "Butchered at Birth" wspomnianych kanibali, być już nie może. Mylicie się.

Grindcore powstał w latach 80. XX wieku. W Europie bazował przeważnie na crust punku, w USA na death metalu (różnice te widać do dzisiaj). Wspólną cechą wszystkich zespołów grindcore'owych była szybkość i prostota. Proste, banalne wręcz, szybkie rytmy punk rocka podkręcono tutaj do niewyobrażalnej prędkości, dodając do tego growl. Była jeszcze jedna cecha charakterystyczna: utwory były bardzo krótkie, rekompensowała to ich ilość na płycie (zespół Anal Cunt umieścił na jednym albumie 5643 utwory, pobijając wszelkie rekordy). Już wtedy powstał podział na podgatunki: mincecore, lub też grindcore polityczny zajmował się problemami współczesnego świata - była to inteligentna muzyka, co widać chociażby po tekstach utworów, nie było też krwi epatującej z okładek. Warto tu wspomnieć Nasum, szwedzki zespół z wokalistą polskiego pochodzenia - Mieszko Talarczykiem, który zginął w Tajlandii podczas tsunami, kończąc tym samym karierę zespołu. Nie o mincecore jednak będziemy tutaj mówić, a o rzeczach o wiele bardziej "zrytych".
wróc do artykułów
 
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
Aby dodac komentarz należy się zalogować.
 
REKLAMA
 
UŻYTKOWNIK: crve
avatar

O mnie
W serwisie od:
28.05.2008
Dodaj do znajomych

 
INNE OD crve
 
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
 
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW
21.09.2009 10:24:34
02.06.2009 19:31:08
09.06.2009 18:03:13
27.04.2009 18:23:22
 
zobacz więcej
 
Społeczność Witamy w serwisie Pino.pl. Nasz serwis to

nowoczesny portal społecznościowy

w pełni tworzony przez naszych Użytkowników. Dołącz do naszej społeczności. Poznaj świetnych ludzi, kontaktuj się z nimi, baw się rozwiązując quizy, graj w gry, twórz własne blogi, pokazuj swoje zdjęcia i video. Pino.pl to serwis społecznościowy dla wszystkich tych, którzy chcą świetnie się bawić, korzystać z wielu możliwości i poznać coś nowego. Społeczność, rozrywka, fun, ludzie i zabawa. Zarejestruj się i dołącz do nas.
Pino
Reklama
O Pino
Polityka prywatności
Pomoc
Regulamin
Blog
Reklamacje
Kontakt
Polecane strony
Darmowy hosting
Playa.PL - najlepsze gry
Filmiki
Miłość
Prezentacje