Start
Profil
Pino quizy
pino gry
o pino
Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie

Jestem nienormalna?

Autor: Blu
dodano 22.05.2007
Jestem nienormalna?

Przeziębiłam się... więc dzisiaj przypadł mi dzień wolny. Powinnam się z tego cieszyć, bo dawno nie miałam całego dnia tylko dla siebie, ale... No właśnie - wcale się nie cieszę, a co więcej, stwierdziłam, że jestem nienormalna ;)


Ostatnio przez moją pracę przestawiłam się na tryb nocny. Oj tak... Zasypiam późno w nocy, wstaję około 11. Ponieważ dzisiaj miałam sporo rzeczy do pozałatwiania, to budzik obudził mnie swoją radosną melodyjką "He's a pirate" Klausa Badelta o godzinie 8:00 rano. Muszę powiedzieć, że nawet się wyspałam i nie miałam wiekszych kłopotów ze wstaniem. Gorzej zrobiło się dopiero wtedy, kiedy okazało się, że mam temperaturę i czuję się zupełnie niedobrze. No i niestety musiałam odwołać wywiad z żoną Romana Polańskiego... Szybki smsik do Kasi z Sony BMG, zaraz później bardziej stresujący sms do szefa... W tym drugim dopisałam jeszcze, że wieczorem pewnie w radiu mnie nie będzie. Ponieważ w odpowiedzi od szefa dostałam "spoks", tak więc ze spokojem położyłam się jeszcze spać.

O 10:00 jednak znów się obudziłam z nadzieją, że może poczuję się lepiej i będę mogła iść na pogrzeb mojego kolegi. No i po raz drugi moje zdrowie mnie zawiodło, znów sms z wiadomością, że "mnie nie będzie". Później odechciało mi się spać, więc włączyłam sobie jakieś filmy i oglądałam je leżąc w łóżku. Ale ileż można tak bezczynnie leżeć? Ileż herbatek wypić, witaminek połknąć i chusteczek wysmarkać? Chociaż muszę przyznać, że przy Robercie Downey'u Jr. bawiłam się bardzo dobrze nawet w łóżku ;)

Ale dość leniuchowania, tym bardziej, że zaczęłam się czuć dużo, dużo lepiej. Opisałam prawie cały mój dzień, a nadal nie doszliśmy do tego dlaczego jestem nienormalna... Do takiego wniosku doszłam troszeczkę przed 17:00, zaraz po tym jak włączyłam radio - to w którym pracuję ma się rozumieć. No i zaczęłam w głowie widzieć to wszystko co się w nim dzieje dokładnie o tej porze, jak tam jestem. Przychodzę, witam się z sekretarką Kasią lub Moniką, później szybkim lecę krokiem do szefa, który stwierdza, że "pogadamy później Blu". Przygotowuję audycję w newsroomie i słucham tego, jak dziennikarze sobie dogryzają lub komentują aktualne wydarzenia ekonomiczno-polityczne. W międzyczasie miła rozmowa na "dzień dobry" z Magdą Juszczyk, małe ploteczki i głupoty w kuchni. Robię sobie kawę, po czym okazuje się (jak zawsze), że nie ma mleka i lecę do Żabki. Jak już audycja przygotowana, kawa zrobiona, to idę na parapet przy oknie na korytarzu na małego rocha przy kawie i gołębiach. Później w końcu szef stwierdza, że możemy pogadać (i tutaj rozmowy są baaardzo różne). Majkel jak zwykle przychodzi na ostatnią chwilę, robię mu herbatki, wchodzimy do studia...
wróc do artykułów
 
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
Aby dodac komentarz należy się zalogować.
 
REKLAMA
 
UŻYTKOWNIK: Blu
avatar

O mnie
W serwisie od:
18.05.2007
Dodaj do znajomych

 
INNE OD Blu
 
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
 
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW
21.09.2009 10:24:34
02.06.2009 19:31:08
09.06.2009 18:03:13
27.04.2009 18:23:22
 
zobacz więcej
 
Społeczność Witamy w serwisie Pino.pl. Nasz serwis to

nowoczesny portal społecznościowy

w pełni tworzony przez naszych Użytkowników. Dołącz do naszej społeczności. Poznaj świetnych ludzi, kontaktuj się z nimi, baw się rozwiązując quizy, graj w gry, twórz własne blogi, pokazuj swoje zdjęcia i video. Pino.pl to serwis społecznościowy dla wszystkich tych, którzy chcą świetnie się bawić, korzystać z wielu możliwości i poznać coś nowego. Społeczność, rozrywka, fun, ludzie i zabawa. Zarejestruj się i dołącz do nas.
Pino
Reklama
O Pino
Polityka prywatności
Pomoc
Regulamin
Blog
Reklamacje
Kontakt
Polecane strony
Darmowy hosting
Playa.PL - najlepsze gry
Filmiki
Miłość
Prezentacje