Dlatego na świecie coraz popularniejsze stają się usługi zarządzania reputacją online (ORM – Online Reputation Management). Pierwsze firmy, które je świadczą, działają już także nad Wisłą.

Jak wynika z międzynarodowego badania „Risky Business, Reputations Online”, przeprowadzonego przez Webber Shandwick we współpracy z Economist Inteligence Unit, aż 98 proc. menedżerów sprawdza reputację swojej firmy w sieci. W Polsce, według badań opublikowanych przez BIG InfoMonitor, blisko 60 proc. przedsiębiorców szuka opinii o swoich przyszłych kontrahentach w Internecie. Dla większości internautów wyszukiwarki stanowią podstawowe źródło informacji. Wyszukiwarki internetowe to dziś także najpopularniejszy sposób na zdobycie informacji o przyszłym kliencie lub zleceniobiorcy. To także najszybszy i jednocześnie najtańszy sposób, aby sprawdzić firmy i osoby, z którymi nawiązuje się współpracę.
Co ważne, jak wynika z badania European Trusted Brands 2010, aż 72 procent Polaków ufa informacjom w globalnej sieci. Jest to jeden z najwyższych wskaźników w Europie. Pod względem zaufania do Internetu wyprzedzają nas jedynie Czesi. Średnia dla wszystkich europejskich krajów wynosi 49 procent.
Według raportu „Risky Business, Reputation Online”, kadry zarządzające na całym świecie postrzegają utratę reputacji jako największe zagrożenie w prowadzeniu biznesu. Nie dziwi więc, że ORM (Online Reputation Management), czyli zarządzanie reputacją w sieci, jest coraz częściej postrzegane jako szansa przez środowiska biznesowe. Do tego stopnia, że pierwsza firma w USA, która zajmuje się ochroną reputacji osób indywidualnych i firm, została wymieniona jako jeden z 31 Technologicznych Pionierów na świecie, podczas World Economic Forum 2011.

ORM polega na monitorowaniu wizerunku osoby, marki lub produktu w Internecie. Wykorzystuje unikalne techniki online do masowego promowania pozytywnych i neutralnych treści dotyczących osoby, marki lub produktu. Efektem tych działań jest zepchnięcie w wynikach wyszukiwarek linków zawierających niepożądane lub negatywne, często nieprawdziwe i szkalujące treści.

W odróżnieniu od technik pozycjonowanie (SEO), ORM skupia się na nasyceniu przestrzeni internetowej treściami pożądanymi. Tworzy to bardziej pozytywne środowisko w wynikach wyszukiwania. Działanie ORM jest szczególnie skuteczne w sytuacjach kryzysowych, ale ma także zastosowanie w działaniach prewencyjnych polegających na zapobieganiu zagrożeniom reputacji w Internecie.

Niepokojące jest to, że wielu menedżerów choć sami korzystają z sieci sprawdzając innych, bagatelizuje zagrożenia dla wizerunku w Internecie w odniesienie do swojej firmy, zgodnie z zasadą, że „prawda zawsze wygrywa”. Co powinna zrobić firma, która staje się tematem negatywnych opinii, komentarzy lub została poddana atakowi blogera? - Samodzielne działania mogą często pogorszyć sytuację. Internauci bardzo szybko odkrywają, że dana firma próbuje się wybielić, bądź sama zamieszcza pozytywne opinie na swój temat w sieci – mówi Robert Wist założyciel abeoNET, pierwszej w Polsce firmy świadczącej kompleksowe usługi ORM – Wówczas może być już za późno na uratowanie sytuacji. Kiedy zobaczymy, że coś złego dzieje się wokół naszej firmy w Internecie, powinniśmy jak najszybciej powierzyć działania fachowcom, inaczej może się okazać, że na ratunek jest już za późno.